Hej!
Dzisiaj przychodzę do Was kolejnym pomysłem na "lekkie" i SZYBSZE ulepszenie Waszych kostiumów na Halloween.
Wczoraj w mojej głowie zrodził się pewien łatwy do wykonania pomysł, który, jak zwykle, szybko rozrysowałam w moim szkicowniku i zaczęłam zbierać materiały.
Jeśli ktoś z Was jeszcze nie wyszedł z domu i szuka czegoś szybkiego i niezobowiązującego na ten wieczór lub, po prostu, lubi takie rzeczy przez cały rok i lubi mieć coś przyczepionego do plecaka (zdecydowanie ja), to taka przypinka będzie idealnym wyjściem!
Do wykonania takiej przypinki będziecie potrzebowali:
- pomarańczowego filcu (ja kupiłam swój w pakiecie z innymi kolorami w Biedronce za 5zł)
- arafki
- igła z nawleczoną czarną nicią
- ołówka/flamastra do naszkicowania krawędzi dyni
Krok #1
Na pomarańczowym filcu narysuj kształt dyni, jaki Ci odpowiada.
Krok #2
Wytnij narysowany kształt, zostawiając po bokach trochę dodatkowego materiału.
Krok #3
Zacznij PO DRUGIEJ STRONIE SZKICU szyć igłą kontur dyni.
Krok #4
Odetnij nadmiar filcu, zostawiając 3-4mm odstępu od szwów.
Krok #5
Przyszyj od tyłu kawałek materiału, aby móc o coś zaczepić agrafkę. Pamiętaj, aby starać się pokryć szwy ze sobą, żeby nie tworzyć kolejnych niepotrzebnych.
Równie dobrze możesz to przykleić klejem na gorąco, ale że jestem leniwą kluchą i nie chciało mi się sięgać po pistolet do kleju, to postanowiłam zrobić to w ten sposób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz